sobota, 12 maja 2012

Żaglowce

Pamiętam że kiedyś jako młody chłopak dostałem od koleżanki pudło puzzli z kilkoma setkami części.
- masz układaj,życzę powodzenia i dobrej zabawy.
Pomyślałem że dziewczyna zwariowała. Ja nawet ramki nie będę potrafił ułożyć. A tym bardziej teraz kiedy jest środek lata i cała ferajna siedzi nad jeziorem to ja mam "gnić" w domu i męczyć się z tym cholerstwem?...o nie.
Ale w końcu,kiedy nadeszły gorsze dni dla plażowiczów zabrałem się za te wiekopomne dzieło. Muszę przyznać że wciągnęło mnie jak mało co. Obrazek na pudełku przedstawiał właśnie żaglowce na pełnym morzu. Obrazek jak obrazek nic szczególnego ale to co wyszło po ułożeniu,mówię wam...cudeńko. Raz że gabaryty ułożonego dzieła przypominały pełnowartościowy obraz to jeszcze te kolory! Tylko brać oprawiać w ramki i wieszać na ścianie:)



1 komentarz:

Dmitry Voevodin pisze...

Я в детстве бредил морем, мечтал и рисовал парусники. Всегда сердце сжимается, когда вижу парусники. Хорошая подборка, отличные слова. У каждого своя мечта…