Idąc za ciosem czyli kontynuacja poprzedniego posta.
Rzecz będzie o Syrenach. W mitologii greckiej pół kobieta - pół ptak. Później, podobnie jak w mitologii rzymskiej, nimfa morska wyobrażana jako ryba z głową kobiety lub pod postacią pół kobiety - pół ryby.
Syreny zamieszkiwały małe wyspy na Morzu Śródziemnym , skąd wabiły urzekającym śpiewem żeglarzy i zabijały ich. Męskie istoty, większe niż żeńskie, zwane były trytonami.
2 komentarze:
Teraz trytonów nie ma...są troglodyci.
Jak ten świat się zmienia.
Natura nie znosi próżni,jednych zastępuje drugimi a potem trzecimi.Musi być ruch w interesie:)
Prześlij komentarz