A jawor był szumiący, ponury i siny,
miał dużo, dużo liści, jak drzewo na sztychu.
– Koszyk miły pleciony był z cienkiej wikliny,
maliny w nim różowe śmiały się po cichu...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Do lata piechotą by się szło:)
OdpowiedzUsuń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Πανέμορφες φωτο!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, ale i ochota na maliny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHum!!!
OdpowiedzUsuńQue delícia! Quanta cor! Quanta doçura! Que apetite!
A Primavera já chegou por aí???
Aqui não!!! Que inveja!
Beijos.
M Emília
Simplesmente lindas!
OdpowiedzUsuńFotografias muito lindas!
♪♫ Boa semana!
ღ° Beijinhos do Brasil ღ
¸.•°♡♡⊱彡